W zakładce SŁAWNI I PODZIWANI autorzy strony Górnośląskiego Centrum Delfinoterapii piszą o delfinach: „Są towarzyskie i ciekawskie. Uwielbiają też zabawy z dziećmi. To dla nich urządzają niezwykłe pokazy akrobatyczne. Skaczą salta, śruby, chodzą na ogonie, gonią jeden drugiego gwiżdżąc sobie przy tym po imieniu”.
Jest to powtarzanie niepoważnych, nieprawdziwych opinii, tworzących fałszywy obraz funkcjonowania delfinów w niewoli. Delfiny wykonują w niewoli wymienione akrobacje ponieważ… zostały tak wytresowane i spodziewają się nagrody. Mało tego, często ogranicza się im pokarm, żeby wymusić posłuszeństwo i skłonić do wykonywania poleceń trenerów. Mamy więc do czynienia z tresurą, deprywacją pokarmową i wykonywaniem zadań a nie z przyjemnością z zabawy z dziećmi czy innymi osobami odwiedzajacymi delfinarium. Dla tych zwierząt nie ma nic zabawnego w wykonywaniu akrobacji, bądź przybieraniu póz, które są dla nich nienaturalne a czasem i groźne dla zdrowia (np. leżenie na brzegu, poza wodą, które powoduje groźny nacisk ciężaru ciała na organy wewnętrzne).
Bardzo niepoważnie wygląda podawanie jako przykładu SŁAWNYCH I PODZIWIANYCH takich osób jak celebryci typu Kimberly Noel „Kim” Kardashian czy prezydent Władimir Putin.
Szkoda też, że zabrakło informacji, iż wymieniane na tej podstronie osoby, jak Sting, Pierce Brosnan i Robin Williams to zdecydowani przeciwnicy trzymania delfinów w niewoli. Wszyscy oni znani są z tego, że potępiają delfinaria i nawołują do tego, by zrezygnować z jakiejkolwiek formy delfinowego biznesu. To prawda, że aktor i komik Robin Williams odwiedzał delfinaria i nawet pływał z delfinami w basenie, ale to właśnie takie jego osobiste doświadczenia z obcowania z delfinami w niewoli spowodowały, że stał się on zdecydowanym przeciwnikiem delfinariów. Jako jeden z najbardziej znanych aktorów wziął udział w clipie przeciw odłowowi delfinów w Japonii i trzymaniu ich w delfinariach.