Opinie środowiska medycznego

Ponieważ delfinoterapia jest w kręgu zainteresowania zwłaszcza rodziców dzieci ze spektrum autyzmu, warto przedstawić jakie jest stanowisko autorytetów w tym obszarze:

Jeszcze  w 1998 r. Dr. Bernard Rimland, Dyrektor Autism Research Institute of San Diego, twierdził, że “Nie ma żadnych naukowych dowodów, które pozwalałyby stwierdzić, że delfin może pomóc. To są irracjonalne kwestie.” (Rossiter, W. 1998. What About Dolphin Assisted Therapy?)

W lutym 2011 r. niemieckie Stowarzyszenie „Autyzm”, w swoim oświadczeniu dla mediów oficjalnie stwierdziło, że nie ma żadnych przekonywujących dowodów na to, że delfinoterapia jest skuteczną formą leczenia autyzmu. Prezes stowarzyszenia Maria Kaminski, ustosunkowując się do tematu wciąż rosnącej popularności terapii z udziałem delfinów w delfinariach, wyjaśniła: „Pomimo przeprowadzenia intensywnych badań, wciąż nie ma naukowych dowodów na to, że terapia z udziałem delfina pomaga leczyć dzieci autystyczne. Aby zapewnić im pomoc Stowarzyszenie rekomenduje konsekwentne działania edukacyjne, terapię behawioralną zawierającą ćwiczenia mowy i zachowań społecznych. Delfiny to dzikie zwierzęta. To już kwestia etyki, czy wolno nam pozbawiać je wolności, by wykorzystywać je do tak wątpliwych działań” (https://www.wdsf.eu/wissen/wissenschaft-aktuell. Dostęp 23.01.2017)

Print

W 2016 r. brytyjska organizacja „Research Autism”, zajmująca się prowadzeniem i promocją badań nad leczeniem autyzmu, w swojej opinii na temat delfinoterapii stwierdza: „W chwili obecnej, w temacie stosowania terapii z delfinami w leczeniu osób z autyzmem, dostępna jest ograniczona ilość badań i to niskiej jakości. Ich wyniki są niejednoznaczne. W przypadku delfinoterapii mamy do czynienia z różnymi problemami natury etycznej oraz z kwestią fizycznego zagrożenia, zarówno dla ludzi i delfinów, które mogą być trudne do pokonania. Szczególnie niepokojące są możliwości zachowań agresywnych u delfinów w stosunku do pływających z nimi ludzi oraz ryzyko przenoszenia chorób między ludźmi i delfinami.  Jednocześnie dostępne są różne alternatywy dla delfinoterapii, przy znacznie niższych kosztach i bez potencjalnej szkody dla ludzi i zwierząt zaangażowanych w terapię. Z tego powodu nie możemy zalecić stosowania delfinoterapii w leczeniu osób z autyzmem” (http://researchautism.net/autism-interventions/our-evaluations-interventions/64/dolphin-therapy-and-autism. Dostęp 23.01.2017.).

W 2003 r. dr Tracy L. Humphries przeprowadziła analizę sześciu kluczowych dostępnych badań, które dotyczyły skuteczności delfinoterapii z niepełnosprawnymi dziećmi w wieku lat sześciu i młodszymi.  Jej wyniki zostały opublikowane w Journal of the Research and Training Center on Early Childhood Development, która to instytucja finansowana jest przez US Department of Education.  Dr Tracy L. Humphries konkluduje swoje badania następująco:
„Z dostępnych danych badawczych wynika, iż nie ma przesłanek,  by twierdzić, że DAT (Dolphin Assisted Therapy – terapia  z udziałem delfina) jest skuteczna w poprawie zachowań dzieci niepełnosprawnych. W szczególności, wyniki syntezy nie potwierdzają poglądu, że interakcje z delfinami są wzmocnieniem bardziej efektywnym niż inne dla dziecka w procesie nauki lub społeczno-emocjonalnego rozwoju. (…) Rodzice dzieci niepełnosprawnych i ich lekarze powinni pamiętać, że koszt DAT jest bardzo wysoki (zwykle 2600 dolarów za pięć 40-minutowych sesji) i że obecnie nie ma wystarczających dowodów, że warto wykorzystywać DAT w praktyce.

Natomiast Michael Westerveld, neuropsycholog i pediatra na Uniwersytecie Yale School of Medicine w New Haven, Connecticut, twierdzi: „Jeśli jest jakiś sukces, byłbym raczej skłonny przypisać go ogólnym skutkom  interakcji ze zwierzętami.  Można kupić szczeniaka i zobaczyć te same wyniki.